Serotonina wpływa na to, jak zasypiamy, jaki mamy nastrój i samopoczucie, a nawet apetyt. Nic dziwnego, że nazywana jest „hormonem szczęścia”. Gdy jej poziom w organizmie spada, nasze życie przestaje obfitować w przyjemności i zaczyna być udręką. Dlaczego właśnie serotonina ma na nas tak wielki wpływ? Czy to w niej tkwi tajemnica szczęścia?
Serotonina – co to znaczy?
W ludzkim mózgu serotonina pełni funkcję jednego z najważniejszych neuroprzekaźników, czyli substancji chemicznych, które umożliwiają przepływ informacji z jednej partii mózgu do innej, dzięki pobudzaniu kolejnych neuronów. Potocznie nazywana „hormonem szczęścia”, według chemików nosi miano 5-hydroksytryptaminy (5-HT). Nasz organizm wytwarza ją m.in. w części mózgu zwanej podwzgórzem, jej źródłem są też płytki krwi i błona śluzowa jelita.
Jak odkryto serotoninę?
Serotoniny nie produkujemy jednak sami z siebie – do jej wytwarzania niezbędny jest tryptofan, jeden z aminokwasów egzogennych, czyli takich, których nasz organizm sam nie umie wytworzyć i muszą być one dostarczane z zewnątrz, w tym przypadku wraz z pożywieniem. Wiemy o tym od niedawna – dopiero w latach 30. XX wieku włoski chemik Vittorio Erspamer wyizolował z błony śluzowej ludzkiego jelita substancję zwężającą naczynia krwionośne, którą nazwał „enteraminą”.
W 1948 roku naukowcy z Cleveland w amerykańskim stanie Ohio odkryli hormon o takim samym działaniu w ludzkiej krwi i nazwali go „serotoniną”. Jednak dopiero cztery lata później udowodniono, że zarówno Erspamer, jak i badacze z Cleveland zajmowali się jedną i tą samą substancją (a rok później odkryto obecność serotoniny także w ludzkim mózgu). Gdy zbadano jej receptory, okazało się, że istnieje ich aż 15 typów, odpowiedzialnych za różne funkcje, jakie w naszym organizmie pełni ten hormon.
Jak działa hormon szczęścia?
Można powiedzieć, że serotonina to wewnętrzna radiotelegrafistka. Od niej zależy, czy sygnał z układu nerwowego dotrze do wszystkich części naszego ciała. Odpowiada także za procesy związane z ruchami jelit i trawieniem, regulację ciśnienia krwi i jej krzepnięcia, utrzymanie odpowiedniej temperatury ciała, proces dojrzewania i odnowy komórkowej całego organizmu.
Hormon szczęścia wpływa również na to, w jaki sposób odczuwamy ból. Osoby z wysokim poziomem serotoniny lepiej go znoszą i mają wysoki próg bólowy, a jej zwiększony poziom w pniu mózgu, jak wykazały m.in. badania na myszach, wpływa na zwiększenie apetytu. Hormon szczęścia ma również wpływ na nasz rytm snu i czuwania, ale przede wszystkim na samopoczucie i nastrój, które obniżają się i pogarszają, gdy brakuje nam serotoniny, bo to dzięki niej możemy odczuwać przyjemność i euforię.
Zbyt niski poziom serotoniny może powodować problemy ze snem, dekoncentrację, a nawet… napady obżarstwa. „Niskoserotoninowcy” mogą być także bardziej impulsywni i mieć trudności w kontrolowaniu zachowania w sytuacji zagrożenia1.
Tajemnica szczęścia, czyli jak podnieść poziom serotoniny?
- Ustabilizuj swój rytm dobowy – kładź się i wstawaj o tej samej porze, przesypiaj minimum 7 godzin. Podczas snu następuje regeneracja fizjologiczna i funkcjonalna mózgu, w tym uwrażliwienie receptorów i odbudowywanie neuroprzekaźników
- Ćwicz codziennie przez 25-45 minut – aktywność fizyczna pobudza produkcję serotoniny
- Jak najczęściej przebywaj na świeżym powietrzu i korzystaj ze słońca. Jeśli to niemożliwe, wypróbuj lampy do naświetlań – z badań wynika, że fototerapia zwiększa poziom serotoniny
- Myśl pozytywnie, szukaj optymistycznych wiadomości, oglądaj komedie – rób rzeczy, które poprawiają ci humor. Badania dowodzą, że interakcja między serotoniną a nastrojem może być dwukierunkowa – jej wysoki poziom wpływa na dobre samopoczucie, ale również działania, które podejmujemy, by się dobrze czuć, wpływają na większe wydzielanie serotoniny.2-
Bibliografia:
- Markowicz-Narękiewicz A. E.: Związek między wydzielaniem neuroprzekaźników a powstawaniem chorób psychicznych – na szczegółowo omówionym przykładzie depresji. Neurokognitywistyka w patologii i zdrowiu; 2009-2011. Pomorski Uniwersytet Medyczny w Szczecinie. 55-59.
- Lizak-Nitsch M.: Rola noradrenaliny i serotoniny w modulacji funkcji mózgu i ich znaczenie dla snu człowieka. Neurokognitywistyka w patologii i zdrowiu; 2009-2011. Pomorski Uniwersytet Medyczny w Szczecinie. 36-42.
- Young S. N.: How to increase serotonin in the human brain without drugs. J. Psychiatry Neurosci.; 2007, 32 (6): 394-9.